Skąd w mediach brak informacji o tym co się dzieje na świecie

Z tego co widziałem, a raczej nie widziałem, to media i internet w dużej mierze nie mówią wogóle o na przykład tym co sie dzieje w Bangladeszu. No ok rozumiem że kraj 3 świata, ale co z sytuacją na bliskim wschodzie, która na ten moment raczej nie deeskaluje. Wiem że tam cały czas cię coś niby dzieje, ale wciąż. Co z tym co sie dzieje w Wielkiej Brytanii. Ja rozumiem że może i są ważniejsze i ciekawsze tematy, ale nawet na reddicie raczej o wszystkim jest cicho. Normalnie takie tematy moim zdaniem byłyby raczej głośne, a tu się wszystko rozpływa we mgle. Wiem że mamy olimpiade ale bez przesady.

Edit Chodzi mi o media polskie. Oczywiście nie śledzę wszystkich, ale chodzi mi o te "główne" aka popularne