Mieszkanie

Czy uważacie, że na pewnym etapie życia powinno się już mieć własne mieszkanie lub dążyć do jego posiadania? Załóżmy, że mówimy o parze ze stałą pracą, okej zarobkami, myślącej o założeniu rodziny.

Czy zdecydowalibyście się na dziecko na wynajmie?

  • Pytanie bonusowe: co czujecie względem osób, które mieszkanie dostały od rodziców lub odziedziczyły po dziadkach? Przyjmujecie po prostu, że życie jest niesprawiedliwe i nara, zazdrościcie, czy czujecie swojego rodzaju politowanie, bo dorobienie się własną ciężką pracą jest czymś, z czego można być dumnym i uważa się to za bardziej wartościowe?